piątek, 6 czerwca 2014

Przede wszystkim zwycięstwo


Uwielbiam grać. Szczególnie na pianinie, choć za gitarę swego czasu też się brałam. Skończyło się na paru akordach i biesiadnych piosenkach. Natomiast pianino/fortepian...kocham. Skończyłam 6 lat szkoły muzycznej (choć przyznam że opornie mi to szło) i nie przestałam grać. Ściągam nuty z internetu, tworzę własne kompozycje oraz covery. I dziś mamy do czynienia z takim oto coverem - moją wersją utworu "Primo victoria" szwedzkiej grupy Sabaton.

Wyuczony ze słuchu, bez żadnej pomocy, bez nut. "Najświeższy" z moich coverów (i na razie najlepiej wychodzi). Pewnie, błędy da się zauważać, ale proszę o wyrozumiałość - ja nie potrafię być idealna :) Jakość filmu (specjalnie przerobiłam na "artystyczniee" by nie było widać jaka jest nieciekawa :D ) i dźwięku też może nie najpiękniejsza, ale to typowo domowe nagranie, lepszego sprzętu nie mam. Pozostaje mi tylko żywić nadzieję, że się Wam spodoba.

Kto nie zna oryginału, zapraszam tutaj

Kto chce posłuchać coveru by Smirch, zapraszam tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz