piątek, 30 maja 2014

Po drugiej stronie obiektywu

Czas podzielić się efektami mojej ostatniej wyprawy rowerowej - zdjęciami. Bardzo lubię fotografować, ponieważ jest to najszybszy sposób na stworzenie czegoś samemu. 

Najczęstszą tematyką moich zdjęć jest natura, architektura oraz opuszczone miejsca. Wynika to z tego, że brakuje mi odwagi fotografowania przy innych ludziach. Osoba z aparatem zawsze zwraca uwagę, szczególnie gdy robi zdjęcia kucając, stając na palcach itd, a dobre ujęcie wymaga tego typu rzeczy. A mi po prostu głupio z moim malutkim aparacikiem, z wyglądem przeciętnej dziewczyny fotografować przy innych. Mam wrażenie, że wtedy ludzie myślą, że uważam siebie za niesamowitego fotografa i jestę artystę. Odprężam się jedynie na wyjazdach do innych miast, gdzie nikt mnie nie zna i pstrykam namiętnie niczym Japończyk na wakacjach. No cóż, taka natura, lecz mam nadzieję, że jestem w stanie się przełamać i nie tracić tylu pięknych zdjęć po prostu z powodu mojej wstydliwości.

Zdjęcie nie dotykane żadnym programem graficznym (po prostu jeszcze nie poznałam tajnik tych magicznych możliwości) Mam nadzieję, że się spodobają. :)






2 komentarze:

  1. Czy Ty wlazłaś może do tych szklarni w Podbielu? :D A zdjęcia swoją drogą bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A dziękuję, dziękuję :) Tak to właśnie te szklarnie, ale z odległości. W planach była opuszczona chatka, ale zwątpiłam, widząc takie nagromadzenie roślin nie do przejścia.

    OdpowiedzUsuń